poniedziałek, 3 czerwca 2024

Bohdan Anders "Bodzio"

 

Bohdan Anders- Poznaniak z urodzenia. Na świat przyszedł 27 lutego 1915 roku. Potem trafił do legendarnego Gimnazjum Matematyczno-Przyrodniczego im. Bergera.

Rok szkolny we wrześniu 1936 roku rozpoczął w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu. Cztery miesiące później  rozpoczął naukę w Szkole Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie. Ostatnie miesiące przed wybuchem wojny spędził na szkoleniu w 132 Eskadrze Myśliwskiej III Dywizjonu 3 Pułku Lotniczego w Poznaniu.  To w jej składzie zastała go wojna.  We wrześniu ’39 zadaniem jego dywizjonu osłona jednostek walczących w ramach Armii „Poznań”.

Po wkroczeniu wojsk radzieckich do Polski 17 września i rozwiązaniu jednostek polskich, wraz z kolegami przedostał się do Warszawy.  W Lubieniu, gdzie przemieścili się polscy piloci i  został awansowany do stopnia podporucznika. 

Wrzesień był wyjątkowo gorący i to nie tylko ze strony meteorologicznej.  Anders dołączył (21 września)  do składu Batalionu Lotniczego. Z rozkazu majora Eugeniusza Wyrwickiego 23 września 1939 r. o godz. 3.00 miał przedostać się do Jugosławii. Nad ranem  odleciał z  ppor. Ryszardem Malczewskim samolotem  PZL-5 z lotniska na Mokotowie.  niestety po siódmej rano zaczęło pilotom brakować paliwa. Zmuszeni  do lądowania, posadzili samolot 100 metrów na południe od granicy węgierskiej koło rumuńskiej miejscowości Satu-Mare. W Bukareszcie otrzymał paszport i postanowił kontynuować swoją misję kierując się w stronę Jugosławii.

Niestety został zatrzymany w Timisoarze[1]. Wysłano go do obozu dla uchodźców do Turnu Severin. Po tygodniu wrócił do Bukaresztu, gdzie po raz drugi wymieniono mu dokumenty.  Wyruszył do portu Balcik[2] i na pokładzie brytyjskiego statku „Patris”[3], a następnie z przesiadką  na „Franconii”  szczęśliwie dopłyną do Francji portu w Marsylii. 

Statek ewakuacyjny Franconia,
na którym Anders dotarł do Francji 

Francja była oczywistym miejscem, gdzie po klęsce Polski w wyniku agresji niemieckiej a potem radzieckiej stała się schronieniem dla polskich żołnierzy, w szczególności lotników.  To we Francji pokładali szanse na czynne kontynuowanie walki przeciwko nazistom.

Strategia Polskiego rządu już 9 września 1939 roku zakładała formowanie  Polskich Sił Zbrojnych poza granicami kraju. Z umowy podpisanej między rządami Polski i Francji, miała powstać polska dywizja złożona z Polaków przebywających we Francji, USA i krajach Beneluksu.

Już w 1940 roku polskie wojsko we Francji liczyło około 85 tysięcy żołnierzy, wraz z  jednostkami lotniczymi.  Polscy lotnicy, stanowili trzon alianckich sił powietrznych. 

Bohdn Anders we  Francji trafił do Grupy Montpellier[4] , której członkowie po przeszkoleniu na samolotach należących do Francji jako pierwsi walczyli  w marcu 1940 r. na francuskim froncie. Przydział do klucza kpt. Jana Pentza, spowodował, że z tą jednostką walczył aż do  końca, do podpisania aktu kapitulacji przez Francję. Na statku „Apapa” został przerzucony do Wielkiej Brytanii.

Początkowo trafił do Dywizjonu Myśliwskiego 303 -"Warszawskiego im. Tadeusza Kościuszki", niestety po kilku dniach uległ wypadkowi i oddelegowano go na doszkolenie. W  Central Training School spędził kilkanaście tygodni.  W tym czasie został odznaczony Krzyżem Walecznych.

Do służby bojowej wrócił na początku 1941 r., a w marcu trafił do Walii, do Pembrey i nowo formującego się Dywizjonu Myśliwskiego  316 „Warszawskiego”.  Pierwszy bojowy i pierwszy sukces zaliczony na koncie dywizjonu  wykonał 1 kwietnia 1941 r. wspólnie z por. Aleksandrem Gabszewiczem. Zestrzelili niemiecki bombowiec typu Heinkel, He 111, otwierając konto zwycięstw swojej jednostki (niemiecki bombowiec lądował przymusowo w Irlandii).[5]

To były szczęśliwe dni dla Andersa, czuł się częścią grupy, trafił do przyjaciół, do swoich. Po pierwszym sukcesie wszyscy wspólnie świętowali w kasynie oficerskim; „stawiane przez biednych zwycięzców kolejki, wychylane przy barze dla uczczenia zwycięstwa, mocno nadszarpnęły ich kieszenie…” wspominał w swojej książce Buhwald.  W kronice dywizjonu podporucznik Bohdan Anders wpisał:  „Dzień 1 kwietnia 1941 roku będę zawsze wspominał jako najmilszy w moim życiu, gdyż wykonując w tym dniu mój pierwszy lot  bojowy w 316 Dywizjonie przyczyniłem się do zestrzelenia samolotu nieprzyjaciela” [6]

W kolejnych dniach był świadkiem jak dywizjon uzyskuje niezależność. Kiedy to Juliusz Frey staje się niezależnym dowódcą jednostki a znienawidzony przez Polaków i Walijczyków Donovan mógł już tylko przyglądać się, a swoje kąśliwe uwagi zachować już tylko dla siebie. Niestety dwa miesiące po pierwszym sukcesie,  2 czerwca Ppor. pil. Bohdan Anders gnie w wypadku lotniczym.

Podczas lotu służbowego, pilotując samolot Miles Magister I R1838 w kiepskich warunkach meteorologicznych i słabej widoczności wpada w zaporę balonową w okolicy Newport.[7] Został pochowany na cmentarzu St Illtyd Churchyard w Pembrey. Pośmiertnie awansowany do stopnia porucznika.

Nazwisko porucznika Bohdna Andersa jest wspomniane na The Polish Air Force Memorial w  niedaleko bazy RAF w Northolt (zachodni Londyn). Pomnik powstał z inicjatywy polskiego stowarzyszenia Polish Air Force Association, odsłonięty został w 1948 roku. Zaprojektowany został przez Mieczysława Lubelskiego. 


W czerwcu br. miałam honor współorganizować zbiórkę publiczną na ufundowanie tablicy pamiątkowej, która będzie integralną częścią Llanelli War Memorial. Na tablicy pojawią się nazwiska 8 polskich bohaterów, którzy polegli w Walii w okresie II wojny światowej i spoczywają na cmentarzach hrabstwa Carmarthenshire. Nazwisko porucznika Bohdana Andersa również będzie na niej widniało. Odsłonięcie tablicy planowane jest na listopad 204 roku. 


Agnieszka Raduj-Turko

[1] Timișoara – miasto w zachodniej Rumunii, ośrodek administracyjny okręgu Temesz.

[2] Bałczik (bułg. Балчик eng. Balchik, Rum.  Balcic, Tur.  Balçık) – miasto portowe w północno-wschodniej Bułgarii, w obwodzie Dobricz, nad Morzem Czarnym.

[3] Tutaj pojawia się pewna nieścisłość jeżeli chodzi o brytyjski statek „Paris” wpłynął na minę 16 wrzenia i został uszkodzony. Do służby na morzu wrócił dopiero w maju 1940 r. Ellerman Lines zaoferowało, że Paris i inne statki tej linii zostaną wykorzystane jako statki ewakuacyjne. https://uboat.net/allies/merchants/28.html

[4] Na podstawie umowy lotniczej z Francją z 4 stycznia 1940, w tamtym okresie czasu sformowano 2 dywizjony lotnicze. Ten do którego trafił Anders był dywizjonem myśliwskim tzw. „finlandzkim”- przewidziany do wsparcia Finlandii walczącej ze Związkiem Radzieckim. 10 stycznia lotnicy zostali skierowani do bazy lotniczej w Montpellier, a grupę tę później nazywano Eskadrą Montpellier.

[5] Więcej na temat tego sukcesu we wpisie https://dywizjon316.blogspot.com/2024/04/pierwsze-zwyciestwo.html

[6] Archiwum Instytutu i Muzeum im. Gen. Sikorskiego w Londynie

[7] http://www.polishwargraves.nl/brit/4399.htm 

Wikipedia

Bernard Karol Buchwald. 316 Warszawski Dywizjon Myśliwski. Warszawa 1989

Olgierd Cumft, Hubert Kazimierz Kujawa: Księga lotników polskich poległych, zmarłych i zaginionych 1939-1946. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1989, s. 544–545. ISBN 83-11-07329-5.

Tadeusz Jerzy Krzystek, [Anna Krzystek]: Polskie Siły Powietrzne w Wielkiej Brytanii w latach 1940–1947 łącznie z Pomocniczą Lotniczą Służbą Kobiet (PLSK-WAAF). Sandomierz: Stratus, 2012. ISBN 978-83-61421-59-7. OCLC 276981965.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

8 Maja Narodowy Dzień Zwycięstwa V-Day

  To historyczny moment dla Polonii. dzisiaj w Senedd podczas obchodów 80. rocznicy V-Day wybrzmiały słowa, które na zawsze zapiszą się w hi...